niedziela, 12 października 2014, 00:56

Canon EF 75-300mm f/4.0-5.6 III

Kupiłem ten obiektyw bo jest tani (np. 580 zł w Komputroniku) i nie wierzyłem, że ma aż tak silną aberrację chromatyczną jak ludzie piszą. Ale to prawda, na długim końcu aberracja chromatyczna jest nieznośna. Można ją częściowo skorygować (prawie automatycznie, bo ten obiektyw nie jest USM i nie rejestruje odległości, więc trzeba zgadywać samemu) w programie Canona Digital Photo Professional (pod Digital Lens Optimizer, po ściągnięciu danych obiektywu), efekty są dostrzegalne ale nie spektakularne.

Obiektyw jest jednak lekki i choć nie bardzo nadaje się do robienia zdjęć to może częściowo zastąpić lornetkę (co to za ptak). Wszystkie próbki poniżej (garść popularnych polskich ptaków przy okazji wycieczki do lasu, kiedyś) robione na 300 mm, już po automatycznej korekcji aberracji chromatycznej we wspomnianym programie Canona, przeważnie wycięte z oryginałów 4272x2848 jako 888x888 i zmniejszone do 512x512.

DODANE: Znalazłem wyjątkowo czytelny test takiego obiektywu (w wersji USM, optyka ta sama), jak widać jest całkiem niezły do połowy zoomu, potem coraz gorzej. Ale da się nim zrobić dobre zdjęcie.

Coloeus monedula Ciconia ciconia Motacilla alba Fringilla coelebs

Tu kruk, wiem bo krakał:

A tu specjalny samolot do robienia chemtrailsów: DODANE - brzeg skrzydła bociana (100%) przed korekcją aberracji chromatycznej: