tag:blogger.com,1999:blog-8248760989402000074.post5630083133718450440..comments2023-11-21T21:53:32.822+01:00Comments on mój organ — kwik (mazowiecki): dlaczego mężczyźni żyją krócejkwikhttp://www.blogger.com/profile/01383171369377160838noreply@blogger.comBlogger9125tag:blogger.com,1999:blog-8248760989402000074.post-2221084901513234762009-10-30T23:38:03.551+01:002009-10-30T23:38:03.551+01:00@ tichy - to prawda, przed samym sobą nie można uc...@ tichy - to prawda, przed samym sobą nie można uciec. <br /><br />Z bonmotem też masz rację.kwikhttps://www.blogger.com/profile/01383171369377160838noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8248760989402000074.post-63497033813609956062009-10-30T16:46:13.109+01:002009-10-30T16:46:13.109+01:00(tichy)
"Człowiek zresztą też, od czasu gdy ...(tichy)<br /><br />"<i>Człowiek zresztą też, od czasu gdy ma ogień i celnie rzuca już nie jest łatwą zdobyczą</i>"<br /><br />Tak, nie jest - dla zwierzęcia nierozumnego. Ale dla siebie - tym bardziej!<br /><br />Co do w/w bonmota, ten cytowany jest na okrasę (smaczna kasza okraszona), nie na gwóźdź (kasza z gwoździa).Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8248760989402000074.post-57020388143903508442009-10-28T23:30:09.932+01:002009-10-28T23:30:09.932+01:00Przepraszam, po polsku chyba się mówi szczepy wsob...Przepraszam, po polsku chyba się mówi szczepy wsobne, a nie linie. Task czy owak <a href="http://www.informatics.jax.org/external/festing/search_form.cgi" rel="nofollow">tu jest niezła kolekcja</a>.kwikhttps://www.blogger.com/profile/01383171369377160838noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8248760989402000074.post-74224895987112521442009-10-28T23:24:49.839+01:002009-10-28T23:24:49.839+01:00@ telemach - ból w zasadzie mógłby tylko informowa...@ telemach - ból w zasadzie mógłby tylko informować, więc golce poszły w dobrym kierunku. <br /><br />Kazirodztwo jako takie nie jest złe, zło bierze się dopiero z recesywnych popsutych genów dochodzących do głosu wskutek chowu wsobnego prowadzącego do homozygotyczności. Ale przecież wyprowadzono linie wsobne szczurów laboratoryjnych i myszy, które są specjalnie utrzymywane w stanie maksymalnej homozygotyczności przez odpowiednie krzyżowanie w obrębie hodowli.<br /><br />No tak, można by krzyknąć "golce górą!"kwikhttps://www.blogger.com/profile/01383171369377160838noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8248760989402000074.post-9827823837503773472009-10-28T23:06:19.088+01:002009-10-28T23:06:19.088+01:00Przerażające te golce. Nie tylko nie umierają na r...Przerażające te golce. Nie tylko nie umierają na raka ale w dodatku nie odczuwają bólu, a najwyższa (statystycznie) u ssaków skłonność do kazirodztwa wychodzi im na dobre. <br /><br />Podejrzane.telemachhttp://pytania.wordpress.comnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8248760989402000074.post-44362689928451709922009-10-28T00:06:28.995+01:002009-10-28T00:06:28.995+01:00Uwaga o udomowianiu nietoperzy godna uwagi, na pew...Uwaga o udomowianiu nietoperzy godna uwagi, na pewno ktoś próbował, choć pewnie prędzej te owocożerne, owadożernego trudno karmić.<br /><br />Bez bonmota chyba trudno przebić się w mediach.kwikhttps://www.blogger.com/profile/01383171369377160838noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8248760989402000074.post-43228349653922035802009-10-27T21:59:31.660+01:002009-10-27T21:59:31.660+01:00(tichy)
Słuszna poprawka względem spekulacji. Tam...(tichy)<br /><br />Słuszna poprawka względem spekulacji. Tamże jest uroczy bonmot:<br /><br /><i>males prefer nubility; females prefer nobility</i><br /><br />Przy okazji nauczyłem się nowego słowa. Od tej pory pod prysznicem zmieniam nieco repertuar - na <br /><br /><i>La donna è nubile...</i><br /><br />Co do nocka - ciekawa sprawa. Praktycznie - nie ma klasy, rzędu, gatunku, by ich przedstawiciel nie był w domu trzymany jako <i>pet</i>... z wyjątkami. Należą do nich nietoperze.<br /><br />NB, notka w wikipedii nie rozróżnia czasu życia nocka względem płci.<br /><br />*tichyAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8248760989402000074.post-22712395805005045122009-10-27T21:32:20.633+01:002009-10-27T21:32:20.633+01:00Ciekawe ile takie nocki żyją w niewoli. W przyrodz...Ciekawe ile takie nocki żyją w niewoli. W przyrodzie jest mnóstwo przyczyn skracających życie. W niewoli dużo mniej, najgorsza jest chyba otyłość i nuda. Natomiast każdy gatunek i tak ma swój wiek maksymalny, a jeszcze wcześniej zaczyna się starzeć. Myszy już chyba po roku, psy po ca 10 latach. Stąd to głupie przeliczanie lat zwierzęcych na ludzkie lata. <br /><br />A przecież wszystkie ssaki zbudowane są z takich samych tkanek, pod mikroskopem pewnie trudno poznać mysz czy słoń. Zdumiewa mnie, jak bardzo nie rozumiemy procesu starzenia się. Jeszcze ze sto lat na pewno moglibyśmy utargować. <br /><br />Ja też się cieszę, że wreszcie mamy psychologię która przynajmniej daje się miażdżąco krytykować. Buller nie krytykuje samych spekulacji, raczej branie tych spekulacji za fakty rzekomo wyjaśniające inne spekulacje.kwikhttps://www.blogger.com/profile/01383171369377160838noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-8248760989402000074.post-82027342201418783972009-10-27T20:33:54.991+01:002009-10-27T20:33:54.991+01:00(tichy)
Moja encyklopedia zwierzęca we wpisie o pt...(tichy)<br />Moja encyklopedia zwierzęca we wpisie o ptakach śpiewajcych, których wiele rodzajów jest łapanych przez ludzi i trzymanych w klatkach, pisze, iź ich średnie życie trwa na wolności pół roku do roku, zas w niewoli - nawet i 20 lat.<br /><br />Po tzw. upadku komunizmu, kraje postkomunistyczne (z wyjątkiem Polski i Czech) jak jeden mąż cierpią na znaczące obniżenie <i>life expectancy</i>.<br /><br />Dalej, ów ostatni wskaźnik jest mocno skorelowany z twz. poziomem życia, posiomem słuźby zdrowia, etc. Wyższy w tzw. krajach cywilizowanych, niższy - w tzw. dzikich. No, USA sa wyjatkiem, ale też wyjątkiem jeśli idzie o poziom imigracji, legalnej i nielegalnej.<br /><br />Czyli, czynniki zewnętrzne mają kolosalny, a przynajmniej znaczący wpływ.<br /><br />Czy istnieje "mrzywda kęska"? Jak zwał tak zwał - wielkie różnice istnieją. Wewnętrzne - oczywiste, a zewnętrzne - tylko temu kto się przyzyczaił nie wydają się oczywiste.<br /><br />Z linków - ten do styczniowego Sci.Amer. jest bardzo ciekawy (akurat poddają tam miażdzącej krytyce owe spekulacje plejstocenowe). <br /><br />*tichyAnonymousnoreply@blogger.com