UWAGA: na S24 miałem na marginesie:
Czując się postmodernistką, mam przywilej doskakiwania od razu do istoty rzeczy, nie troszcząc się o to, czy będę zrozumiana przez ludzi normalnych
Agnieszka Doda
DODANE: Włodek i Doda (stare: 2000)
W tekście Idioktualiści Włodek napisał, że postmodernizm jest głupi, na co odezwała się Doda (ale to nie ta) tekstem Uderz w stół, czyli głos o postmodernizmie w niekończącej się dyskusji. Ostatnie słowo oczywiście musiał mieć Włodek - Doskoczyć do istoty rzeczy. "Mój" cytat z Dody jest nadużyciem, pominąłem cudzysłowy, ale tak mi się (jeszcze) bardziej podoba.
DODODANE: tu jest działający generator postmodernistyczny
6 komentarzy:
Czy to ta Doda ?
Motto jak z Dody: ględzi o postmodernizmie brednie,wszak tenże z istoty swej, istoty nie akceptuje!
@ Eine
To nie ta Doda, tę wyguglałem pod "wirus mentalny". Zaciekawiło mnie to, co pisze o wirusach. Cytuję (ze strony: http://www.fh.ug.gda.pl/wydarzenia/wyd_cialo/wyd_cialo_abstr.html)
"Wirus (łac. jad) – biologicznie najmniejszy drobnoustrój, jako struktura organiczna, znajduje się na pograniczu materii ożywionej i nieożywionej, zdolny jest do powielania się w żywych komórkach wykorzystując ich nośniki energii. Wirus to również ciąg instrukcji napisany w celu spowodowania szkód w systemach komputerowych, dołączający się w sposób utajony do programów i przenoszący się wraz z ich kopiami z jednego komputera na drugi. Można rozumieć wirus jako czystą sprawność."
Ja raczej zawsze widziałem wirusy jako czystą szatańską złośliwość, coś co jest zupełnie bez sensu, dlatego tylko, że mogło zaistnieć. I raczej widziałem ich ułomność niż sprawność, przecież do powielania wykorzystują maszynerię gospodarza.
A potem wyguglałem pod "Agnieszka Doda" jej polemikę z Włodkiem. I stąd ten cytat.
O dodę, chodzło nie o postmodernizm
A teraz poważnie,bo niedziela się zaczęła.
Gdy zobaczę lub usłyszę słowo "doda" ,nie zastanawiając się nad jego sensem- zaczynam dygotać.Idzie mi o to ,że kultura w moim kraju ostatnio to : doda.
Otwieram dodatek kulturalny jakiejkolwiek gazety,otwieram tygodnik, który ma w podtytule "kulturalny" itd., wszędzie kultura jawi się autorom wyłącznie jako wydawanie dźwięków przez zespół głuchych i bezgłośnych,brudnych i śmiesznie konwulsujących(?) "artystów".Ja wiem ,że tak być musi,bo takie są potrzeby kulturalne odbiorców ,uformowane przzez zdolnych manipulatorów medialnych,ale mimo to ,za każdym ,przypadkowym dotknięciem owej wielkiej i wspaniałej "kultury" chwyta mnie coś i trzęsie. A gdzie indziej mam mozliwość o tym donieść niż na salonie 24 ??Pozdrawiam.
dodaizm
Przyznam że tak samo mało rozumiem z postmodernizmu co z dodaizmu, myślę jednak, że manipulować można tylko w pewnym zakresie i dalej się nie da. Widać coś w tej Dodzie jest. Ale nie będę się wypowiadać, w dziedzinie Dody jestem agnostykiem, telewizję (kablówkę) oglądam z pilotem w ręku i jakoś do tej pory udało mi się Dody nie widzieć. Tak mi się wydaje, nawet nie wiem czy bym rozpoznał. Mogę jeszcze dodać złośliwie, że jaka publika tacy artyści.
@
Fajne, ubawiłem się setnie czytając te teksty, choć oczywiście z różnych powodów.
Link do generatora postmodernizmu niestety zdechły.
@ triarius
faktycznie zdechły, ale znalazłem działający. Dzięki
Prześlij komentarz