A nie mogę każdemu się zdarza. Dziś sam stanąłem przed koniecznością wyciśnięcia ostatnich resztek kremu z opornej tubki, z braku narzędzi desperacko spróbowałem zębami i efekt był całkiem niezły. Jakieś zęby prawie każdy ma, zresztą zawsze można poprosić kogoś młodszego albo nieco hojniej przez naturę obdarzonego. Nawet jeśli rada jest akurat o kant dupy potłuc to jej zwięzłość i potoczność częściowo rekompensuje bezużyteczność. Może ktoś uzna, że dość zabawne. Np. nie mogę rozwiązać sznurowadła. Albo nie mogę się zalogować do HBO Max.
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą stare dobre metody. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą stare dobre metody. Pokaż wszystkie posty
niedziela, 19 czerwca 2022, 14:43
spróbuj zębami
Do tej pory radziłem — spróbuj kombinerkami. Może pochopnie, czasem nieadekwatnie do okoliczności, ale taki już jestem. Rada była generalnie dobra, niestety nie uwzględniała jakże częstego braku kombinerek. Oczywiście zawsze można wystrugać drewniane kombinerki scyzorykiem, ale coraz trudniej na to liczyć w naszym zniewieściałym społeczeństwie, zresztą zajmuje to sporo czasu.
Etykiety:
stare dobre metody,
survival
piątek, 12 lutego 2016, 08:16
balsam
— Balsam! Aha!… Jakiś czarnoksiężnik w Taurogach chciał mi sprzedać balsam, o którym powiadał, że kto się nim wysmaruje, ma być od szabli, szpady i włóczni bezpieczen. Kazałem go zaraz wysmarować i trabantowi pchnąć dzidą, wyimaginuj sobie… na wylot przeszła!…
Nie wiedzieć czemu dostępne online Potopy przepisują z błędem "wyimajnuj", tak jak to się kiedyś zecerowi zdarzyło. Niektóre np. Wolne Lektury poprawiły — na wyimainuj.
Etykiety:
stare dobre metody,
zdrowy rozsądek
niedziela, 24 maja 2015, 05:58
ksiądz radzi
Są niektóre Kury, którym niesienie jaj z ciężkością przychodzi: takowe poratują się łatwo, wścibiwszy w tył ze trzy ziarka soli.
Etykiety:
Oświecenie,
ptaki,
stare dobre metody
sobota, 22 września 2007, 06:37
zabijać, ale jak?
Spośród 37 amerykańskich stanów, w których kara śmierci mogła być (i najczęściej była) wykonywana przez dożylne wstrzyknięcie mieszaniny pavulonu i soli potasu z dodatkiem usypiającego tiopentalu, aż 11 tymczasowo zawiesiło wykonywanie takich egzekucji. Problem sygnalizowany był od dawna, jednak dopiero wyjątkowo nieudana egzekucja pod koniec ubiegłego roku, gdy skazany zmarł po 34 minutach, po powtórzonym zabiegu, przekonała niektórych sędziów, że taki sposób uśmiercania naraża skazanego na niepotrzebne cierpienia.
Pod koniec zeszłego roku karę śmierci w USA wykonywano w 38 stanach i dopuszczano następujące metody:
zastrzyk — 37 stanów
krzesło elektryczne — 10 stanów (w Nebrasce tylko tak)
komora gazowa — 5 stanów
powieszenie — 2 stany
rozstrzelanie — 2 stany
(Dane wg artykułu z BBC, "Florida governor halts executions").
W PRL cywilów skazanych na karę śmierci wieszano, ten tradycyjny sposób uśmiercania praktykowano też kiedyś powszechnie w USA i nadal stosowany jest np. w Indiach i Japonii. Śmierć powieszonego — przy właściwie dobranej długości sznura — spowodowana jest przerwaniem rdzenia kręgowego. Użycie za długiego sznura kończy się dekapitacją wieszanego (np. niedawna egzekucja Barzana Hassana, przyrodniego brata Saddama), jednak poważniejszym błędem jest użycie sznura zbyt krótkiego, co może prowadzić do powolnego uduszenia skazańca.
DODANE: link do Death Penalty Information Center (USA)
Pod koniec zeszłego roku karę śmierci w USA wykonywano w 38 stanach i dopuszczano następujące metody:
zastrzyk — 37 stanów
krzesło elektryczne — 10 stanów (w Nebrasce tylko tak)
komora gazowa — 5 stanów
powieszenie — 2 stany
rozstrzelanie — 2 stany
(Dane wg artykułu z BBC, "Florida governor halts executions").
W PRL cywilów skazanych na karę śmierci wieszano, ten tradycyjny sposób uśmiercania praktykowano też kiedyś powszechnie w USA i nadal stosowany jest np. w Indiach i Japonii. Śmierć powieszonego — przy właściwie dobranej długości sznura — spowodowana jest przerwaniem rdzenia kręgowego. Użycie za długiego sznura kończy się dekapitacją wieszanego (np. niedawna egzekucja Barzana Hassana, przyrodniego brata Saddama), jednak poważniejszym błędem jest użycie sznura zbyt krótkiego, co może prowadzić do powolnego uduszenia skazańca.
DODANE: link do Death Penalty Information Center (USA)
Kilka dni później ten sam temat poruszył Siemieński na swoim blogu — jeśli komuś brakuje tu komentarzy, to tam są.
Etykiety:
etyka,
kara śmierci,
praktyka,
stare dobre metody
Subskrybuj:
Posty (Atom)