piątek, 24 kwietnia 2009, 03:03

mamy krowę

Sześć lat zajęło sekwencjonowanie krowy i w dzisiejszym Science jest dużo o tym. Można sobie ściągnąć podcast "Barnyard Special" (mp3, 18M, 40min) i posłuchać w drodze do pracy. Wszystkie porządne gazety zauważą zsekwencjonowanie krowy, więc ja nie muszę, ale zbulwersował mnie następujący kawałek z BBC News Cow genome 'to transform farming':
"We found that cows are much more similar to us than rodents are," said Professor Gibbs. "This is because rodents are evolving much faster." (Odkryliśmy, że krowy są dużo bardziej podobne do nas niż gryzonie - mówi profesor Gibbs - a jest tak dlatego, że gryzonie ewoluują dużo szybciej).

Problem w tym, że szczury to jednak nasi bliżsi krewni niż krowy. Krewnych się nie wybiera, więc wypierać się ich też nie wypada. Mamy wspólnego przodka z krowami, ale wspólnego przodka ze szczurami mieliśmy jeszcze później. Dlatego razem z gryzoniami i zającami jesteśmy w grupie Euarchontoglires, a krowy wraz z psami (i prawie całą resztą zoo) są Laurasiatheria.

Gibbs niewątpliwie o tym wie i właśnie dlatego podnieca się naszym podobieństwem do krowy (a raczej podobieństwem naszego genomu do krowiego). Pewnie nawet wszystko wyjaśnił, ale dziennikarze wiedzą lepiej co jest ważne, a co można pominąć. Dlatego czasem warto posłuchać długiego nudnego podcasta, gdzie taki naukowiec sobie gada, a dziennikarz mu niczego nie wycina.
DODANE: W Rzepie: DNA prawdę powie o krowie ("Rozszyfrowano genom krowy. Dzięki temu nasze steki dorównają argentyńskim"; "Genetyka może wspomóc sztukę dojenia")
W Wyborczej lepiej: Krowa literka po literce.
Mooove Over Humans, the Cow Genome is Here - tu jest wyjaśnione właśnie tak, jak bym sobie życzył: Although humans share a more recent common ancestor with rodents than they do with cows, it turns out that our genome more closely resembles those of cows and dogs. This is probably because mice and rats evolve so quickly thanks to rapid reproduction, much quicker than other species, says one of the team leaders, Kim Worley, a genomicist from Baylor College of Medicine in Houston, Texas, where the sequencing was done.

wtorek, 21 kwietnia 2009, 04:36

zapach pieczonego chleba

To między innymi powstające w reakcji Maillarda 2-acetylo-1-pirolina i 6-acetylo-2,3,4,5-tetrahydropirydyna. Udomowienie człowieka zaczęło się prawdopodobnie na Bliskim Wschodzie, np. w Abu Hurejra i związane było z rozpoczęciem uprawy ośmiu roślin. Przy okazji udomowiono kozę, myszy i kot przyszły same. Wilka udomowiliśmy tysiące lat wcześniej (udomowiliśmy jest nonsensowne, bo człowiek był wtedy wędrowny). Najstarszego psa znaleziono w Belgii, jest tak stary, że to się w głowie nie mieści.

poniedziałek, 6 kwietnia 2009, 02:50

rekapitulacja

Poniżej kawałek książki, która pewnie nigdy nie zostanie (dobrze) przetłumaczona na polski. Czemu go tu daję? Bo ściągnąłem z jakiegoś chińskiego serwera i właśnie czytam.

The months that followed were perhaps his blissfullest: he founded the sciences of analogical proctoscopy and psycho-symbolistic cosmography, developed the Rectimetric Index for "distinguishing, arithmetically and forever, the sheep from the goats", and explored the faint initial insights of what was to become Spielman's Law, his last and farthest-reaching contribution to man's understanding of the University. That capstone on the temple of his genius, climax of his epic quest for Answers: how commonplace it sounds already, very nearly banal; and yet what dash, what vaulting insight! In three words Max Spielman synthesized all the fields which thitherto he'd browsed in brilliantly one by one — showed the "sphincter's riddle" and the mystery of the University to be the same. Ontogeny recapitulates cosmogeny — what is it but to say that proctoscopy repeats hagiography?
DODANE: Rasy kóz
DODANE (9 4 2009): element wielkanocny

Gdy pstryknąć w obrazek, to polska Wikipedia mówi, że na zdjęciu jest Zając. Ja widzę Królika, ale on przecież jaj nie znosi. Autor (Gerbil) podpisał zdjęcie "Hase mit Ostereiern", próby ustalenia kim jest Hase przy użyciu Guglotranslatora niewiele dały. Żeby nie zakłócać przedświątecznej atmosfery: przedstawiciel rodziny Zającowatych (Leporidae).