Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Polska. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Polska. Pokaż wszystkie posty

środa, 6 marca 2019, 18:55

kret yyy... nie

Azali znów nas wydymali?

wyborcza.pl: Polski Kret wbija się w Marsa. Na rekordową głębokość
Dzisiaj Kret powinien zagłębić się na ponad pół metra, a docelowo - aż na 5 m. Nikt jeszcze nie wbił się tak głęboko pod powierzchnię Marsa.

theregister.co.uk:
Nicknamed the 'Mole' and provided by the German Aerospace Center (DLR), the instrument is designed to measure the heat flow from the interior of Mars as it burrows into the planet. German boffins reckon the thing got between 18 and 50 cm down over a four hour period and 4,000 hammer blows.

bbc.com:
Nasa InSight probe: Mars 'mole' hits blockage in its burrow
HP3 is a German-led experiment on the Nasa Mars lander
The US space agency lander's HP3 "mole" was designed to dig up to 5m into the ground and began burrowing last week.
But controllers back on Earth called a halt to operations when no progress was being made despite repeated hammering.

Nie bardzo.

dlr.de:
The Mole penetrometer was developed at the DLR Institute of Space Systems. It draws upon earlier developments at DLR and in Russia. An earlier version of the probe was built at the former DLR Institute of Space Simulation in Cologne as a sample collector for the Beagle II lander – flown as part of the Mars Express mission – which crashed onto the Martian surface in 2003. The hammering mechanism for the HP3 mole was developed by Astronika in Warsaw, Poland.

środa, 8 sierpnia 2018, 20:22

kuria mać

Jak trwoga to do boga. PiS jak dzielny wiejski burek tak zapalczywie broni swojego podwórka, że warto sprawdzić czy nadal jest na łańcuchu. Gołym okiem widać że się urwał, ale przecież zmysły łudzą. Stąd genialny i zaskakujący pomysł Sądu Najwyższego, żeby fachowo ocenili to fachowcy z miasta. Czyli wyżej rozwiniętej cywilizacji wprawnie jedzącej wynalezionym przez nas widelcem. Cour de justice de l'Union européenne — brzmi smakowicie i robi wrażenie. W końcu m.in. dlatego wstąpiliśmy do UE, że sami nie potrafiliśmy docenić własnej piękności. Czekamy z zapartym tchem. Mama ratuj.
DODANE: na czym polega ruch SN objaśnia Biernat (nic lepszego nie znalazłem). Całkowity zakaz trzymania psów na łańcuchach ma obowiązywać od 1 sierpnia 2020.

poniedziałek, 6 sierpnia 2018, 23:16

czy lata

Nie, nie lata, to przecież nielot (jak dodo). Mijają właśnie czy lata prezydentury Dudy, na którego sam głosowałem, a jakże. Inaczej niż Staniszkis/Bugaj/Dorn uważam, że dobrze oddałem głos, tzn. byłoby dużo gorzej, gdyby bolszewickie zapędy PiS próbował nieudolnie i nieskutecznie mitygować dobry wujek Bronisław. Tylko by się niepotrzebnie spocił, dając PiS wygodne wymówki. A tak to dupa goła, robią co chcą i każdy widzi co. Mogą najwyżej oskarżać wrogie siły imperialistyczne o próby ingerowania w wewnętrzne sprawy kraju.

środa, 1 sierpnia 2018, 05:45

ciepło

Ostatnio tak ciepło czy nawet cieplej było w sierpniu 2015. Skończyło się wprowadzeniem 20 stopnia zasilania czyli maksymalnymi wyłączeniami prądu dla przemysłu. Pamiętnego 10 sierpnia. Był to chyba już ostatni tak poważny blamaż nieudolnie rządzącej od lat koalicji PO-PSL (sorry, taki mamy klimat). W końcu do ludzi dotarło — klimatu nie zmienimy. Na jesieni wybraliśmy 500+ i zaraz się poprawiło. Oczywiście nie wszystkim.

W dziedzinie energetyki też mamy sukcesy, bo choć padł już rekord letniego zapotrzebowania i występują lokalne trudności, to żadne wyłączenia nie są przewidywane. Ale jeśli mimo to chcemy jakoś pomóc, to zużywajmy prąd nocą i oszczędzajmy w południe. Np. wodę na herbatę w elektrycznym czajniku (to bardzo prądożerne urządzenia, dlatego w UK mają specjalną elektrownię szczytowo-pompową, która błyskawicznie potrafi wygenerować 1300 megawatów) najlepiej gotować w środku nocy, a nie w południe. Można sobie budzik nastawić.

wtorek, 18 lipca 2017, 08:04

gwiazda i potęga

Propaganda sukcesu – rodzaj propagandy wyolbrzymiający sukcesy ekipy rządzącej. Wszystkie problemy zostają zminimalizowane, a odpowiedzialność za nie zrzuca się na poprzednią ekipę, wrogie siły itp. Tak zaczyna się niedorobione hasło w Wikipedii, nie wiem czy akurat ósmą, ale (przynajmniej w naszej telewizji) PRL był już wtedy na pewno jedną z dziesięciu potęg gospodarczych świata — "stal się leje, moc truchleje".

Uwypuklanie cudzych kłopotów i podkreślanie własnych sukcesów jest prostym i skutecznym sposobem poprawiania samopoczucia, ale oczywiście przyjemniej gdy robi to ktoś za nas, za darmo i szczerze. No i proszę: Amerykanie o Polsce: to nowa potęga, gospodarcza gwiazda!

W oryginale The Next Economic Powerhouse? Poland jest co prawda niebezpieczny pytajnik, a jeszcze dwa lata temu nie byłoby "Amerykanie" tylko "jakiś Hindus", ale i tak cieszę się jak dziecko, że polska prawica docenia to, co wpływowy wegetarianin pisze o Polsce w NYT. Zresztą Sharma już kilka lat temu zwracał uwagę na Polskę, wymieniając ją wśród sześciu podobnie obiecujących krajów: Filipin, Turcji, Indonezji, Tajlandii, Sri Lanki i Nigerii. Od dawna chwalił też małe Czechy i pewnie jeszcze kilka innych, podkreślając zarazem że BRICS są mocno przeceniane. Jak trafne są prognozy Sharmy? Najprościej rzucić okiem na to, co mówił kiedyś.

W wywiadzie dla Latitude News (LN), po datach komentarzy sądząc sprzed pięciu lat, Watch out, China and India: here come Poland and Nigeria z podtytułem Poland, Nigeria and Indonesia are poised to star in the world economy zapytany o niski poziom innowacyjności podtytułowych gospodarek Sharma (RS) uspokaja, że na to jeszcze trochę za wcześnie w krajach o tak niskich dochodach. I choć w przypadku Polski krytyka jest już częściowo uzasadniona, to ma nadzieję, że polska innowacyjność ruszy wraz z rozpoczęciem poszukiwań gazu łupkowego:

LN: Secondly, I cannot think of any innovation coming from what you call the breakout nations: Nigeria, Poland or Indonesia.
RS: It is too early. Poland, Indonesia and Nigeria are at very different per capita income and innovation levels [compared both to each other and developed nations]; at their per capita income levels you can’t expect much innovation. It is not something I would hold against them. Failures in innovation are a high-class [rich country] problem, not a low-class [poor country] problem. In Poland’s case there is some legitimate criticism; per capita income is relatively high and innovation is low. Hopefully with the shale gas exploration [Poland is leading Europe on this] they will innovate more.

czwartek, 17 grudnia 2015, 18:22

PiS — 37,58%

Zaledwie 37,58%. Tak dla przypomnienia. Mniej niż wódka. Owszem, głosowałem na Dudę (np. Legierski też). A potem na Razem. Owszem, lubię testować odporność systemu.

Siedzibę TK proponuję przenieść do Pułtuska.

wtorek, 14 maja 2013, 19:21

polskie G

"Tygodnik Menedżerów i Informatyków COMPUTERWORLD" pyta retorycznie: Czy mamy szanse na polskiego Google’a?

I zaczyna: Czy polska branża IT doczeka się kiedyś wielkiego międzynawowego przeboju? Takie pytanie postawiliśmy w takcie debaty w Ministerstwie Gospodarki.

Na wszelki wypadek odpowiadam: Nie, dopóki się nie nauczymy posługiwać spelczekiem nic z tego. Na początek proponuję usunąć "międzynawowy" ze słowniczka (ja już to zrobiłem). Warto też nauczyć się czytać.

piątek, 31 sierpnia 2012, 00:30

svg cd.

No cóż, mój własny niedawny entuzjazm do SVG nieco opadł gdy obejrzałem efekty działań innych entuzjastów SVG w polskiej wikipedii. Chodzi konkretnie o różne mapki z zaznaczonymi polskimi województwami, bo na tym się niechcący skupiłem. Myślałem, że w SVG da się robić małe pliki, mniejsze nawet niż GIF-y. Może tak, ale co z tego, prościej jest robić duże, byle gówniana mapka i już 130 KB albo nawet 300 KB.

Spróbowałem sam i garść spostrzeżeń mam. Może nie całą garść, raczej parę (czyli dwa). Pierwsze odkrycie jest zasługą genialnego programu do trasowania, potrace. Otóż w wypluwanych przez potrace SVG ścieżki opisane są liczbami całkowitymi, a dopiero potem całość wielokrotnie zmniejszona. Tym prostym sposobem oszczędza się sporo kropek przy opisie ścieżek, a przecież każda kropka to jeden bajt! Drugie to już sam odkryłem, trudno jest do pokolorowania mapy dobrać nazwane kolory podobnej jasności — ale przecież każdy na białym tle można rozjaśnić ustawiając ułamkową nieprzejrzystość (np. opacity=".7").

Poniżej mój wyrób, zacząłem od flashowej mapki "wydrukowanej" do PDF-a, którego zaraz otworzyłem w Inkscape. Zostawiłem tylko zarysy województw, zalałem je na czarno i zapisałem jako sporą bitmapę w postaci BMP (1000x1000). Którą potem strasowałem potrace do SVG (za pierwszym razem urwało Hel, ale wystarczy pogrubić) i ręcznie (tzn. w edytorze tekstu) pokolorowałem. Czemu tak? A czemu nie? Efekt nie jest zły, poza jednym paskudnym zadziorem na granicy lubelskiego z mazowieckim wszystko dość sensownie zaokrąglone. No i plik ma niecałe 30 KB. Jak ktoś chce niech sobie wytnie ze źródła strony, od <svg> do </svg>. Dwa razy większą mapkę można zrobić zamieniając wszystkie cztery 500 w nagłówku na 1000 i zmieniając skalowanie "warstwy" z województwami z transform="scale(.05)" na transform="scale(.1)" i jednocześnie skalowanie "warstwy" z podpisami ze scale(1) na scale(2) — czyli pomnożyć dwa razy tam gdzie trzeba. Itd. Podpisy najprościej umieszczać w SVG-edit, Inkscape mnie przytłacza, a włącza się tak powoli, że zapominam co chciałem zrobić.

Created by potrace 1.10, written by Peter Selinger 2001-2011województwapodpisymazowieckiełódzkiewielkopolskiepomorskiedolnośląskiepodkarpackielubelskieświętokrzyskiemałopolskieśląskieopolskiezachodniopomorskielubuskiewarmińsko-mazurskiepodlaskiekujawsko-pomorskie

czwartek, 29 marca 2012, 05:11

narodowa kultura defekacji i infekcji

Is India's lack of toilets a cultural problem?
Economics Journal: What Connects Cellphones and Toilets?

Stąd: Researchers Clobber Khelios Spam Botnet (wytłuszczenia moje)
"Meyers said that, for some unknown reason, the largest single geographic grouping of Khelios-infected systems – 25 percent — were located in Poland. U.S.-based ISPs were home to the second largest contingent of Khelios bots. Meyers said about 80 percent of the Khelios-infected systems they sinkholed were running Windows XP, an increasingly insecure operating system that Microsoft released more than a decade ago."

A tu jest po polsku oraz mapka: Kaspersky Lab i CrowdStrike zamykają drugi botnet Hlux/Kelihos - ogromna ilość zainfekowanych komputerów działała w Polsce

wtorek, 13 stycznia 2009, 04:25

środek Polski empirycznie znaleziony

Jak to zwykle bywa, szukałem czego innego niż znalazłem, powiem czego szukałem jeśli znajdę, na razie będzie o tym, co znalazłem. A znalazłem jak wyświetlać mapy z Google Maps bez użycia JavaScriptu. W zasadzie bardzo proste, wpisujemy do przeglądarki adres w postaci http://maps.google.com/staticmap?&zoom=5&size=250x250¢er=52,19 – czyli zoom:5, rozmiar 250x250 pikseli i współrzędne środka, najpierw szerokość potem długość – i już mamy małą mapkę Polski. Gdy zajrzymy do Googla pod Static Maps API Developer's Guide, wszystko okaże się nieco bardziej skomplikowane (i trzeba wziąć od nich specjalny klucz do map, osobny na każdy adres), ale może i tak warto wiedzieć, jak wyprodukować elegancką mapkę do wrzucenia na bloga. Tu mógłbym zademonstrować krok po kroku jak robię np. mapkę z zaznaczonym na żółto miejscem, w którym kiedyś wypuściliśmy do lasu jeża, ale to zbyt łatwe. Zamiast tego postanowiłem zaspokoić swoją ciekawość.

Metodą prób i błędów szybko ustaliłem, że zoom 6 i rozmiary 460 x 435 całkiem nieźle obejmują Polskę, gdy środek mapy leży na 52 i 19 (bez pedanterii).


A potem kilka kolejnych przybliżeń: zoom 8...


zoom 10...


i zoom 12:


I już wyraźnie widać, że środek Polski to Krzepocinek.

Te mapy u mnie są już w postaci gotowych obrazków, wczoraj czytałem, że jedno szukanie w Guglu wytwarza tyle CO2, co zagotowanie pół czajnika wody na herbatę, wygenerowanie takiej mapy to pewnie jak ugotowanie zupy.
ps. Wikipedia oczywiście ma inne zdanie na temat środka Polski, ale jak można wierzyć encyklopedii, którą może edytować dosłownie każdy?! A tego bloga mogę edytować tylko JA.

No dobra, nie jestem uparty, wpisuję współrzędne Piątka jako środka i zmniejszam powiększenie tak, by objąć całą Polskę:

Ortodroma ortodromą, ale coś tu chyba jest nie tak.