Jak to zwykle bywa, szukałem czego innego niż znalazłem, powiem czego szukałem jeśli znajdę, na razie będzie o tym, co znalazłem. A znalazłem jak wyświetlać mapy z Google Maps
bez użycia JavaScriptu. W zasadzie bardzo proste, wpisujemy do przeglądarki adres w postaci
http://maps.google.com/staticmap?&zoom=5&size=250x250¢er=52,19 – czyli zoom:5, rozmiar 250x250 pikseli i współrzędne środka, najpierw szerokość potem długość – i już mamy małą mapkę Polski. Gdy zajrzymy do Googla pod
Static Maps API Developer's Guide, wszystko okaże się nieco bardziej skomplikowane (i
trzeba wziąć od nich specjalny klucz do map, osobny na każdy adres), ale może i tak warto wiedzieć, jak wyprodukować elegancką mapkę do wrzucenia na bloga. Tu mógłbym zademonstrować krok po kroku jak robię np. mapkę z zaznaczonym na żółto miejscem, w którym kiedyś wypuściliśmy do lasu jeża, ale to
zbyt łatwe. Zamiast tego postanowiłem zaspokoić swoją ciekawość.
Metodą prób i błędów szybko ustaliłem, że zoom 6 i rozmiary 460 x 435 całkiem nieźle obejmują Polskę, gdy środek mapy leży na 52 i 19 (bez pedanterii).

A potem kilka kolejnych przybliżeń: zoom 8...

zoom 10...

i zoom 12:

I już wyraźnie widać, że środek Polski to Krzepocinek.
Te mapy u mnie są już w postaci gotowych obrazków,
wczoraj czytałem, że jedno szukanie w Guglu wytwarza tyle CO2, co zagotowanie pół czajnika wody na herbatę, wygenerowanie takiej mapy to pewnie jak ugotowanie zupy.
ps. Wikipedia oczywiście
ma inne zdanie na temat środka Polski, ale jak można wierzyć encyklopedii, którą może edytować dosłownie każdy?! A tego bloga mogę edytować tylko JA.
No dobra, nie jestem uparty, wpisuję współrzędne Piątka jako środka i zmniejszam powiększenie tak, by objąć całą Polskę:

Ortodroma ortodromą, ale coś tu chyba jest nie tak.