niedziela, 2 września 2007, 22:47

gadająca foka

Wydawanie odgłosów ludzkopodobnych, co przynajmniej kilku gatunkom ptaków przychodzi bez trudu, jest dla naszych owłosionych i uzębionych braci zadaniem beznadziejnie trudnym. Największe możliwości gadania ludzkim głosem mają podobno foki, ale raczej z nich nie korzystają, o czym łatwo się przekonać samemu w każdym ZOO (ściślej: w każdym ZOO z fokami). Dziś niechcący natknąłem się na lekcję angielskiego w bostońskim akwarium, nagranie ma 40 sekund i znajduje się mniej więcej w 1/3 strony artykułu Chuck the seal has a lot to say (Fok Karolek ma wiele do powiedzenia). Karolek jest jeszcze młody, ale na razie nieco mnie rozczarował.


DODANE:
Jeszcze trochę poguglałem i znalazłem stronę o nieżyjącym już dziadku Chucka, Hooverze, gdzie można też posłuchać jego wesołych pokrzykiwań (mp3).


4 komentarze:

Anonimowy pisze...

Porażające :)
...

Anonimowy pisze...

A ma jakąś wiedzę w sprawie przecieku?
:))

Anonimowy pisze...

:))
Brzmi jak ten, ktoremu za chwile film sie urwie :))

Anonimowy pisze...

@ Zadziorny Mietek
No masz! Pewnie, że wie. Bo to on jest winien przecieku. Przeczytaj tytuł - Chuck THE SEAL has a lot to say.
(Seal - uszczelka, skoro ma dużo do powiedzenia to znaczy, że przecieka)
Lepiej się wsłuchajmy :)

pzdr