poniedziałek, 10 grudnia 2007, 03:39

z takimi uszami...

Znalazłem na BBC News dwa krótkie filmiki, na których (podobno po raz pierwszy) utrwalono "na dziko" rzadkie nocne skoczki z pustyni Gobi. Warto zobaczyć, zwierzątka naprawdę wyglądają jak z bajki dla dzieci. Tu na zdjęciu jest taki sam gryzoń w mniej naturalnym środowisku (coś się komuś pokićkało i podpisali, że torbacz). Nazywa się — powiedzmy — skoczek długouchy (Euchoreutes naso). Jak naprawdę nazywa się on po polsku — nie wiem. Nie wiem nawet kogo spytać.

Dam jeszcze link do angielskiej Wikipedii — Long-eared Jerboa. Pewnie zrobią z niego gerbila długouchego

DODANE: Na blogu EDGE jest cały wpis jednego z uczestników ekspedycji, Jonathana Baillie, i chyba lepsze filmy. Zaraz zobaczę. Filmy amatorskie, ale jestem pod wrażeniem. Zwierzątka są naprawdę — jak Baillie pisze — charyzmatyczne.

I jeszcze garść linków do skoczków długouchych — BuzzFeed (tym razem w marnym towarzystwie).


2 komentarze:

Anonimowy pisze...

Kwiku
Cudny jest. Zawsze miałam słabość do skoczków pustynnych, nawet bez takich długich uszu (w dzieciństwie skoczek egipski był naszym ulubieńcem w albumie o zwierzętach).

pozdrowienia

Anonimowy pisze...

@ julll
Cieszę się, że Ci się podobają. Do tej pory myliłem skoczki z gerbilami (myszoskoczkami), ale teraz już zapamiętam.