Było to streszczenie: Galton, D. 2009. Did Darwin read Mendel? QJM, 102, 587–589.
No cóż, przy całym swym geniuszu Darwin był najwyraźniej nieukiem i matematycznym ciołkiem. Co przecież w ogóle często się zdarza i chyba nikogo nie obraża. Oczywiście nie powód, żeby w każdym matołku uparcie dopatrywać się drugiego dna, raczej dowód na to, że nie tylko umysł ścisły może.
Mendel natomiast czytał Darwina i co? I nic.
2 komentarze:
Matematycznym ciołkiem był też Karol Marks, znane są zapisy jego (przegranych) walk z pojęciem granicy. A bez którego nie ma analizy matematycznej, wyprzedzającej go o dobre dwieście lat. Ale tej jego wady nie da się użyć dla obalenia jego koncepcji społecznych - tylko tyle, że jego modele ekonomiczne są trochę toporne.
No ale jednak Marks, nawet jeśli nie radził sobie zbyt dobrze, był raczej ciołkiem pokornym, a nie aroganckim jak Darwin.
Prześlij komentarz