Bocian biały jest dużym i żarłocznym ptakiem afrykańskim. Przylatuje do nas na wiosnę w celach rozrodczych, bo łatwiej wykarmić żarłoczne potomstwo w ciągu długiego polskiego dnia. Ale to i tak trochę bez sensu, śmiertelność młodych w czasie pierwszej jesiennej wędrówki sięga 75%.
Latają dobrze, rekordzista nawet ponad 400 km dziennie, ale z wyczerpujących wędrówek za chlebem chętnie rezygnują. Np. bociany z Półwyspu Iberyjskiego zamiast tradycyjnie latać na zimę do Afryki coraz częściej korzystają z czynnych cały rok miejscowych wysypisk śmieci.
Dymorfizm płciowy słabo zaznaczony, niewiele mniejsza samica musi utrzymać ciężar samca stającego na jej grzbiecie podczas kopulacji.
Garść suchych linków:
- http://jeb.biologists.org/content/207/6/937.full.pdf
- http://www.birdlife.org/community/2010/09/following-the-migration-of-white-storks
- http://www.uea.ac.uk/mac/comm/media/press/2013/February/storks-migration-tracking
- http://10000birds.com/the-storks-of-africa.htm
- http://web.uct.ac.za/depts/stats/adu/wstork01.htm
9 komentarzy:
Sorry ale albo "Bocian biały jest dużym i żarłocznym ptakiem afrykańskim."
albo
"Np. bociany z Półwyspu Iberyjskiego zamiast tradycyjnie latać na zimę do Afryki (...)"
Jednocześnie oba stwierdzenia nie mogą być prawdziwe.
Masz rację, co gorsza jest też wschodnia populacja zimująca w Indiach, od dawna z Afryką nie mająca nic wspólnego. No cóż, bocian lata daleko, unika tylko otwartych mórz (nie wiem nawet czy umie wystartować z wody po przymusowym wodowaniu) i nie dba o przymiotniki, ale pochodzi zapewne z Afryki. Tak bardzo zależało mi na odbanalizowaniu tego pięknego egzotycznego ptaka, że pozwoliłem sobie na skrót i nadużycie.
"bo łatwiej wykarmić żarłoczne potomstwo w ciągu długiego polskiego dnia. "
what
To proste, na równiku masz ca 12/12, a im dalej na północ tym dzień latem dłuższy i można dłużej żerować przy użyciu wzroku. Dlatego się ptaki tak pchają w Arktykę z rozmnażaniem.
Te bociany na zdjęciu wyglądają cynicznie. Nie tak bociany winno się przedstawiać.
No nie wiem, zresztą mogę dopisać: "Poczciwego bociana nikomu przedstawiać nie trzeba".
Jednym z większych zaskoczeń tutaj było dla mnie odkrycie, że bociany nie gniazdują w UK! Co kilka lat w gazetach ożywienie, bo jakaś bociania para założyła gniazdo. Ale chyba nigdy nie skończyło się to happy endem, czyli pisklętami.
Dawno temu zaobserwowałam taką scenkę. Nie wiem czy to były pieszczoty, czy przemoc domowa.
W tym roku jak donosi BBC rozmnożyły się już w UK po raz pierwszy od dawna żurawie i rybołowy, więc pewnie przyjdzie pora na bociany, bo jest ich w Europie coraz więcej.
Thrigby Hall nesting storks may end 600-year wait.
Prześlij komentarz