Każdy wie jak czytać, ale przecież nie dam tytułu "jak śledzić blogi". Zresztą i to niektórzy wiedzą. Np. ja. Od wczoraj. Po pierwsze trzeba mieć wygodny czytnik RSS (czytnik kanałów? mówi tak ktoś?) czyli Feed Reader – niestety jest ich sporo, a ja się nie znam, bo pierwszy z brzegu mnie zadowolił (Vienna, tylko na OS X; potem znalazłem podobny na Windows - Feedreader). Po drugie trzeba wiedzieć, co w takim czytniku wpisać, a nie każdy blog to mówi.
Najlepiej na przykładach. Po kolei z Bloggera (.blogspot.com), Bloksa (.blox.pl) i WordPressa (.wordpress.com). W razie potrzeby uzupełnię.
Blogger: jeśli blog nazywa się http://babilas.blogspot.com, to notki ściągamy przez http://babilas.blogspot.com/feeds/posts/default, a komentarze przez http://babilas.blogspot.com/feeds/comments/default
Blox: blog http://andsol.blox.pl, notki są pod http://andsol.blox.pl/rss2, a komentarze pod http://andsol.blox.pl/komentarze.rss
WordPress: blog http://znaleziska.wordpress.com notki pod http://znaleziska.wordpress.com/feed a komentarze pod http://znaleziska.wordpress.com/comments/feed
piątek, 6 lutego 2009, 01:15
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
6 komentarzy:
Kurcze... uwielbiam moją pracę modela. Czuję się szczupły i sexy.
@ andsol - całe szczęście, bo malkontentów mam już po dziurki w nosie :)
Panie kwiku, przepraszam, ze sie czepiam ale chyba karmnik, no chyba ze kramik.
Prosze mnie "potem" wykasowac"
:)
@ MEP - jeszcze nikogo nie wykasowałem, więc na pewno nie zacznę od Pani. Mnie się co prawda karmik nieco bardziej podobał, ale już się nim nacieszyłem.
Blogi należy czytać z uwagą i sceptycyzmem.
Blogosfera jest gigantycznym śmietnikiem - i to jest zarówno jej błogosławieństwo jak i przekleństwo bo grzebanie w stosach odchodów wieprzy przyćmiewa przyjemność ze znalezienia pereł.
Pozdrowienia
T.
@ Telemach - chyba wszystko tak trzeba czytać. A na blogu przynajmniej zawsze można zadać niewinne pytanie - czy jesteś pewien?
Prześlij komentarz