Po paru dniach pluchy wyszło słońce, skoczyłem więc rano na kaczki. Oczywiście już nie było tych, o które mi chodziło. Pocieszyłem się więc tym, co było, jedno zdjęcie nawet niezłe.
Poczytałem sobie potem o drobiu i innych ptakach. Zawsze można się czegoś dowiedzieć, np. nie wiedziałem, że tylko drób (Galloanseres), strusie (Palaeognathae) i jeszcze jakieś naziemne Neoaves (od których pochodzi cała ogromna reszta ptaków) przetrwały masowe wymieranie 66 milionów lat temu — wszystkie nadrzewne ptaki zniknęły wtedy wraz z lasami. To rzecz jasna tylko hipoteza, ale chociaż ciekawa. Tu warto zauważyć, że nurogęsi i mandarynki gnieżdżą się w dziuplach.sobota, 20 listopada 2021, 14:57
czwartek, 18 listopada 2021, 07:28
torowanie
Torowanie czyli priming, zjawisko dobrze znane (w sensie: każdy coś tam słyszał), ale temat rzeka (mocno zamulona).
Ale ja nie zamierzam w niej bredzić, chciałem się tylko pochwalić swoim drobnym puknięciem w czoło. Otóż włączam podkast (na RMF, mniejsza z tym) "Ilu zaszczepionych wśród zmarłych?" i zaraz słyszę ciepły radiowy głos: "Trup jest smaczny, bezpieczny, pełen wartości odżywczych". W ułamku sekundy skorygowałem na drób i słusznie, nie była to zabawna promocja wege w stylu "Skromnej propozycji" Swifta tylko nudna reklama drobiu.
A przy okazji — wcale nie trzeba słuchać tych podkastów, dają też zwięzły opis: Z wypowiedzi rzecznika Ministerstwa Zdrowia wynika, że w ostatnim codziennym bilansie pandemii, prawie 30 procent tych, którzy "przegrali walkę" z Covidem, to były osoby zaszczepione. Będziemy sprawdzać, czy to nie pomyłka. Bo rzecznik powiedział że ponad 70% zmarłych to nie w pełni zaszczepieni.
sobota, 8 maja 2021, 04:40
niedziela, 23 sierpnia 2020, 06:44
modliszka
Pięć lat temu o tej porze też było ciepło, sucho i inwazja modliszek, ale wtedy nie skorzystałem. Tym razem natknęliśmy się na modliszkę na krótkim, trzykilometrowym spacerze, na który poszliśmy siłą woli, mimo upału (upał jest podobno powyżej 30°C, a było). Ona też ledwo łaziła, ale zamiast chwilkę zaczekać aż wyjdzie słońce polazła gdzieś w suchą trawę. Nie to nie.
Po charakterystycznych "oczach" u nasady przednich odnóży łatwo poznać, że to nasza (jedyna rodzima) modliszka zwyczajna, a nie jakiś uciekinier z hodowli. Informacja o tyle istotna, że sporo modliszek widuje się w dużych miastach, gdzie temperatury są najwyższe.
środa, 12 sierpnia 2020, 13:03
wywiad cyfrowy
Jak jamnik, tropiący lisa, puścił się Zbyszko na wywiad cyfrowy i zdobył wiadomość pewną i autentyczną, że siostrzenica prokuratora i proboszcza posiada po nieboszczyku ojcu dwadzieścia pięć tysięcy.
Gabriela Zapolska, Śmierć Felicjana Dulskiego, 1911











